W dzisiejszym wpisie sprawdzam jak smakują herbaty dostępne w sklepach sieci Lidl – Sir Edward Tea. W zestawieniu znalazło się dziewięć najpopularniejszych herbat – zarówno czarnych, zielonych jak i owocowych.
Herbaty Sir Edward Tea są produkowane dla sklepów sieci Lidl. Paczkę zawierającą herbaty otrzymałem właśnie od Lidla. Pierwsza rzecz jaką zaobserwowałem to kształt torebki z herbatą. Wszystkie herbaty spakowane są w torebki piramidki. Każde opakowanie ma dedykowaną szatę graficzną dlatego zdziwiło mnie zdjęcie dokładnie tej samej torebki z herbatą na każdej z nich. To spore niedopatrzenie ze strony producenta. Często na opakowaniu mamy również informację o mieszance herbat np. mieszanka herbat czarnych, ale nie ma przy tym uściślenia jakie są to dokładnie herbaty. Podobnej informacji nie znajdziemy odnośnie zastosowanych w herbacie aromatach.
1Sir Edward Tea – herbata zielona z melisą i cytryną
Herbata w smaku przypomina zwyczajną herbatę zieloną z delikatną nutą cytryny. Melisa jest tutaj słabo wyczuwalna. Co wchodzi w skład tej herbaty? Mieszanka herbat zielonych, suszone liście melisy (20 proc.), suszona skórka cytryny (3 proc.) oraz bliżej nieokreślony aromat.
2Sir Edward Tea – herbata owocowa Cool Citrus
Co kryje się pod podjęciem cool citrus? To herbata owocowa z trawą cytrynową i hibiskusem. W składzie są m.in. suszone owoce jabłka (38 proc.), suszone owoce aronii, suszona skórka pomarańczy (10 proc.), suszona trawa cytrynowa (10 proc.), suszony kwiat hibiskusa (8 proc.), suszone owoce dzikiej róży oraz skórka z grejpfruta, suszone liście jeżyny i suszona skórka z cytryny.
Jak smakuje ta herbata? Jest przede wszystkim orzeźwiająca i muszę przyznać, że całkiem smaczna. To było pozytywne zaskoczenie. Nadaje się do picia zarówno na ciepło jak i na zimno. Wyczuwalny jest smak grejpfruta.
3Sir Edward Tea –herbata czarna z cytryną
W skład tej herbaty wchodzi mieszanka czarnych herbat, aromat i suszona skórka z cytryny (5 proc.). W smaku czuć jest cytrynę a sama herbata delikatnie przypomina earl grey. Jest całkiem niezła i sprawdzi się np. na wielki dzbanek herbaty do rodzinnego obiadu
4Sir Edward Tea – herbata zielona
Herbata zielona ekspresowa składa się po prostu z mieszanki herbat zielonych. Producent nie podaje jednak jakie są to dokładnie herbaty. Jak smakuje? Muszę przyznać, że jest to miłe zaskoczenie. Ma wyraźny smak ale nie jest mdły jak niektóre dostępne w sklepach czyste zielone herbaty. Warto spróbować.
5Sir Edward Tea – herbata owocowa z gruszką i karmelem
W skład tej herbaty wchodzą suszone owoce jabłka oraz gruszki (22 proc.), suszony korzeń cykorii (20 proc.), bliżej nieokreślone aromaty, owoce dzikiej róży, suszone kwiaty hibiskusa (6 proc.) oraz granulowany karmel.
Jak smakuje? Niestety jest totalnym rozczarowaniem i nie przypadła mi do gustu. Wyczuwalna jest gruszka a nawet odrobina jabłka. Smakiem przypomina za to zapach soku, w którego skład wchodzi gruszka. Jest też nieco mdła.
6Sir Edward Tea – herbata owocowa z maliną i jagodą
Herbata składa się z suszonych kwiatów hibiskusa (42 proc.), suszonych owoców dzikiej róży, aromatów, suszonych owoców jabłka, malin oraz jagód.
Po zalaniu wrzątkiem torebki od razu można wyczuć bardzo intensywny ale i przyjemny zapach. W smaku da wyczuć się maliny, jagody i hibiskusa. Muszę przyznać, że herbata jest całkiem niezłą propozycją dla osób lubiących herbaty owocowe.
7Sir Edward Tea – herbata czarna z pomarańczą
W skład herbaty wchodzi mieszanka herbat czarnych, aromat, suszona skórka pomarańczy i płatki nagietka. Dwóch ostatnich składników jest w sumie… 3 proc. Może to właśnie dlatego herbata jest dość przeciętna w smaku. W zapachu da się wyczuć pomarańczę, ale po spróbowaniu naparu zapach nie zamienia się w smak.
8Sir Edward Tea – herbata owocowa z maliną i truskawką
Herbata owocowa z maliną i truskawką ma w składzie suszone kwiaty hibiskusa (42 proc.), suszone owoce dzikiej róży, aromat, suszone owoce jabłka, suszone owoce maliny (1 proc.) oraz tyle samo suszonych owoców truskawki. Można wręcz powiedzieć, że w całym opakowaniu tytułowych malin i truskawek można szukać z lupą. Musi mieć dość spore powiększenie.
Jak smakuje? O dziwo czuć charakterystyczny, słodki aromat waniliowy. Ma kwaskowaty i rześki smak.
9Sir Edward Tea – herbata czarna earl grey
Herbata składa się z mieszanki herbat czarnych oraz aromatu bergamotki. Smakuje jak zwyczajna czarna herbata o dość mocnym – intensywnym smaku. Bergamotka, która nadaje typowego smaku dla earl grey jest słabo wyczuwalna.
Kupiłem Rooibos z wanilią i miodem, której nie ma w tym zestawieniu. Każda torebka w oddzielnej kopercie a sama herbata więcej niż doskonała 🙂 20 torebek x 2 g
Jak trafię w Lidlu to chętnie kupię i dodam do zestawienia!
Wszystkie te herbaty są raczej średniej jakości, choć jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Ja kupuję herbaty w sklepie Szlachetny Smak i przeważnie trafiam na całkiem ciekawe smaki. W sieciówkach rzadko kupuję herbaty. 😉